Pije duzo wody

[asia4_27]

Mój królik od dluzszego czasu pije bardzo duzo wody.
Napoczatku mialam poidelko 250 ml i wypijala 2 butle w ciagu dnia, kupilam wieksze 500 ml zeby starczylo na 24 godziny ale niestety na 24 godziny wypija 3 takie 
Ogólnie je jak zawsze, granulat + siano. Rusza sie jak zawsze   
Czy to picie to objaw jakiejs choroby, a moze pije z nudów? Bo dziwi mnie to czy ma male czy ma duze wypija i tak cala butle w podobnym czasie.
A moze ze w pokoju bywa czasem cieplo dlatego jej sie pic chce?

Dziekuje 

[Eni]

Wychodzi na to, że Twój królik wypija 1,5 litra wody na dobę?

Przyjmuje się, że królik średnio pije około 100ml na 1kg masy ciała. Oczywiście są różnice osobnicze, jest zależność od temperatury (im cieplej, tym więcej chce się pić), zależy to od rodzaju pokarmu - te 100ml to cały płyn, więc jak zwierzę je mokre (świeże zioła, trawę i warzywa) to ta liczba się zmniejsza.

Zwierzątko pieje też więcej, jak je moczopędne zioła czy gałązki - mlecz, brzoza. Jak się przytka to często czuje, że potrzebuje siana i wody. No i smacznych rzeczy królik wypija więcej - czyli np. może się dobrać do cudzej herbatki na stole, może dostawać herbatę ziołową (rumianek, mięta, melisa, krwawnik, słabiutka zielona) - wtedy wypije więcej.

Ale żeby wypić półtora litra... to niepokojące. A siusia? Bo jak wypija dużo i równie dużo sika, to jeszcze pół biedy - nerki pracują dobrze i może to być z nudów czy przez suchy pokarm.

Moja Miśka, jak miała poidło to się nim bawiła przytrzymując kulkę nosem, żeby sobie woda leciała - w ten sposób ja nalewałam do poidła, a ona zalewała klatkę

Jak masz obawy w związku z piciem królika, to trzeba króla zbadać - temperaturę, stan nawodnienia, bobki, brzuch - forum to fajne miejsce, ale nie uratuje króliczka, jeśli jest chory - zaocznie to można studiować a nie diagnozować i leczyć.

[asia4_27]

No siusia bardzo duzo, dziennie trzeba mu sprzatac kibelek i i myc bo pod zwirkiem jest troche wilgotno
A moze czesciej podawac mu owoce i warzywa? Bo dziennie nie dostaje to moze uzupelnia to sobie poprzez picie wody?

[Nuna]

On je tylko suche, nic dziwnego, ze uzupelnia wode pijac z poidelka skoro nie dostaje jej z pozywieniem.

[digoxyna]

Na wstępie powiem, że nie znam się na chorobach zwierząt, ale u ludzi tak bardzo zwiększone pragnienie może być objawem wielu chorób, m.in. cukrzycy. 1,5 litra to jest bardzo dużo, nawet jak króliczek nie dostaje aż tak często warzyw.
Gdzie przebywa- w ciepłym czy zimnym pomieszczeniu? Co ma w poidełku- wodę, soczek, herbatkę (mój królik potrafił na raz wypić rozcieńczony sok marchwiowy 250 ml)? Zauważyłaś, czy ostatnio schudł lub przytył? Je więcej, mniej? Co dostaje do jedzenia? Może ostatnio wprowadziłaś mu jakiś nowy pokarm?

[SremoGirl]

A ja powiem tyle, że skoro dziennie NIE jest warzyw to już oznaka złej diety.
To co ty mu dajesz? Tylko suchy pokarm?
Polecam lekturkę na dzisiaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/
Bardzo dużo można się dowiedzieć, a szczególnie przejrzyj o żywieniu.

[Eni]

A ja powiem tyle, że skoro dziennie NIE jest warzyw to już oznaka złej diety.
To co ty mu dajesz? Tylko suchy pokarm?
Polecam lekturkę na dzisiaj: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/
Bardzo dużo można się dowiedzieć, a szczególnie przejrzyj o żywieniu.

Nie jest to dieta idealna, tu się zgodzę, ale nie jest zła, jeśli dostaje dobrej jakości granulat.
Po co od razu oceniać. Królik ma siano i wodę - na tym może spokojnie żyć, a skoro ma granulat to ma tez witaminy i inne potrzebne składniki dodatkowo. Witaminy są w ziołach i trawie, nawet suszonych - więc sianko je zawiera.
Na miniaturce o tym jest, nie można czytać wyrywkowo. Polecane jest dawać warzywa, a nie granulat, ale tak na dobrą sprawę, to lepszy dobry granulat niż warzywo z marketu czy wzdymające. Ale najbardziej polecane jest dawać świeże zioła i trawę, nie hodowane warzywa - wtedy nie ma problemów z nadwagą czy wzdęciami, bo pokarm jest lekkostrawny i włóknisty.

Ale właściciel ma prawo wyboru, bo zna swojego uszaka, jego skłonności i swoją kieszeń.

[monika2415]

On je tylko suche, nic dziwnego, ze uzupelnia wode pijac z poidelka skoro nie dostaje jej z pozywieniem.

Taki jest powód picia tak dużej ilości wody - granulat + siano i zero warzyw = zapotrzebowanie na wode.

[Madzia7]

Ale właściciel ma prawo wyboru, bo zna swojego uszaka, jego skłonności i swoją kieszeń.

Ale właściciel przed zdecydowaniem się na królika powinien wiedzieć, iż królik to "żywa skarbonka". Mając królika naszym obowiązkiem jest dać mu to co najlepsze. A granulat zamiast warzyw nie jest tym "najlepszym". Najlepiej to wcale nie dawać granulatu a same warzywa+ sianko+ zieleninka. Królik powinien mieć to, co ma jego kuzynostwo na wolności- czyli w środowisku naturalnym.
Tam króliki nie mają czegoś jak granulat. Jedzą zdrowiej.
Tak na marginesie żaden granulat nie jest zdrowy i dobry- nawet te najlepsze. Jakiekolwiek by nie były to i tak są sztuczne, ze sztucznymi "witaminami", przepychaczami, wspomagaczami trawienia (gdyby nie to wątpie czy królik by normalnie dobrze trawił granulat) i wieloma innymi świństwami.

Owszem, lepiej jest dawać uszatkowi warzywa zdrowe i czyste- jak np z naszego własnego ogrodu/działki.
Ale jeśli ktoś nie ma takiej opcji to co- ma wcale nie dawać warzyw tylko sam granulat i siano?
To nie jest rozwiązanie. Opcja: albo zasadzić własne nawet w doniczkach, albo szukać warzyw najmniej chemizowanych.

I popieram osoby wyżej, że brak zieleniny i warzyw jest powodem dużego zapotrzebowania na wodę.

[Eni]

Asia4_27 ile waży Twój króliczek?
Moja mała była przez dobrych parę tygodni na diecie bez warzyw i zieleniny, ale wypijała max 500 ml. Waży 1,7 kg Co prawda, że do specjalnie pijących nigdy nie należała, ale przy tym pół litra to siusiała na okrągło, ale przynajmniej zupełnie przezroczyste i prawie bez zapaszku były te siuśki (przynajmniej, bo od pobytu tymczasa, leje na łóżko).
Także nie wiem, czy 1,5 l to jednak nie powód do wybrania się do weta.

[SremoGirl]

Nie jest to dieta idealna, tu się zgodzę, ale nie jest zła, jeśli dostaje dobrej jakości granulat.
Po co od razu oceniać. Królik ma siano i wodę - na tym może spokojnie żyć

A ja się tutaj nie zgodzę. Równie dobrze mogę powiedzieć, że jak pies ma wodę i suchą karmę to jest super.

To po co karmimy uszaki warzywami? Dlaczego Ty karmisz?
Ta dieta jest zła, na suchym królik nie użyje.


Co do tematu: też uważam, że 1,5l to zdecydowanie za dużo i proponuję wizytę u weta.

[asia4_27]

A wiec wlasnie wazylam uszysko ma jakos 2,2-2,5 kg
Granulat ma taki:
http://www.produkt-suchmaschine.com/images/products/64_/jr-farm-grainless-complete-zwergkaninchen-15-kg-id2492101.jpg

Przebywa raczej w cieplym pomieszczeniu, w poidelku ma zimna wode z kranu.
Nie zauwazylam zeby schudla lub przytyla.Je normalnie jak zawsze.
Od czasu do czasu dostaje marcheweczke czy tam jablko ale zadko bo niby nie powinn dawac sie za czesto bo potem ma miekkie bobki po trawie z ogródka tak samo - miekkie bobki
Poprostu nie moge sobie wyobrazic ze moge uszaka trzymac tylko na warzywkach, caly czas bym myslala ze jest glodna. Tymbardziej ze mi nie powie czy jest najedzona czy glodna, o zarcie bedzie prosic caly czas.

[SremoGirl]

Granulat jest bardzo dobry.
Ale na samym granulacie nie pożyje.
Powinnaś podawać jej warzywa i suszki.
Poczytaj ten link co Ci podałam, a dużo się dowiesz.

I każde nowe warzywko podajemy powoli, po małym kawałku, sprawdzając bobki.
Jeśli są miękkie odstawiamy warzywko na kilka dni, może nawet tydzień i na nowo.

[asia4_27]

To ile moge dawac np. marchewke zeby nie bylo miekkich bobków?
Na miniaturce pisze ze mozna podawac dziennie ale cala?
Czy przez to ze bede dawala duzo warzyw musze dawac duzo granulatu? W sumie Uszak powinien by cnajedzony

[SremoGirl]

A czy przyzwyczaiłaś uszaka do marchewki?
I to jest tak, że nie podajesz jednego warzywa dziennie. Robisz sałatki, które powinny składać się z minimum 3 warzyw dziennie.
I musisz oczywiście przyzwyczaić do tych warzyw, bo nie ma gwarancji, że Twój uszak dobrze zareaguje na marchewkę, pietruszkę, seler.. Musisz sprawdzać. Ale nie na raz wszystko. Po jednym warzywku po kolei.
A suszki jej dajesz?

[asia4_27]

No tylko jak jest na dworze to ma dostep do konieczyn,babek i mleczy

[mysza]

Zmniejsz ilość granulatu na rzecz warzyw i ziół (np. bazylii, mięty, pietruszki, itd. Lista jest na miniaturce. Okres letni jest idealny na podawanie świeżej zieleniny). Granulat ma w sobie to, że zbiera calą wodę, która jest w żołądku. Dziala jak gąbka. Uszakowi chce się pić, ale głodny nie jest. Jest to strasznie niezdrowe. (poczytaj o szkodliwości granultów: http://miniaturkabeztajemnic.com/granulat.html )
Przeczytaj listę warzyw na miniaturce, czy innej polecanej króliczej stronie i dostosuj ją do potrzeb Twojego królika.

Woda- postaraj się podawać niegazowaną z butelki. Nie wiem jaka masz twardość wody w kranie, ale podejrzewam, że nie jest za dobra. Jesli już chcesz podawać, to tylko wystudzoną, przegotowaną.

Siano musi być w paśniku 24/h. Jeśli uszak nie chce jeść- poszukaj takiego, które mu będzie smakowało, jest ładne pachnące, ma dlugie kłosy, zielone.

Robisz sałatki, które powinny składać się z minimum 3 warzyw dziennie.
I musisz oczywiście przyzwyczaić do tych warzyw, bo nie ma gwarancji, że Twój uszak dobrze zareaguje na marchewkę, pietruszkę, seler.. Musisz sprawdzać. Ale nie na raz wszystko. Po jednym warzywku po kolei. oczko

Zgadzam się. To też chciałam napisać.

I oczywiście- żadnego jedzenia (chleb, makaron, sok, sosy itd.) uszakom nie podajemy.

[Madzia7]

To ile moge dawac np. marchewke zeby nie bylo miekkich bobków?
Na miniaturce pisze ze mozna podawac dziennie ale cala?
Czy przez to ze bede dawala duzo warzyw musze dawac duzo granulatu? W sumie Uszak powinien by cnajedzony

Marchewki nie dajemy dużo. Kilka krążków dziennie. Nie więcej.
Dając warzywa, granulatu dajesz mało- jest on kaloryczny, niezdrowy i nie potrzebny zbytnio uszakowi.
Najlepiej podawać łyżke rano i łyżke wieczorem. A tak to warzywa+ zielenina i siano dostępne przez 24h.
Jak będzie miał siano, to nie będzie chodził głodny.

[SremoGirl]

Madzia akurat tutaj zdania są podzielone. Ja dziennie podaję z połowę marchwi i jest ok.
Ale to nieważne.

Mam nadzieję, że zmienisz jednak dietę.
Powodzenia

[asia4_27]

dzieki za odpowiedzi
Granulatu tez podaje lyzke rano + wieczorem albo odliczam jakies 6 kawalków
W piatek ide na zdrowe zakupy, to co, moge kupic to w normalnym sklepie(np. lidl)? czy to nie jest takie calkiem zdrowe?

[Madzia7]

Wydaje mi się, że lepiej kupować warzywka w małych sklepikach. No ale mamy teraz sezon więc wszystko praktycznie jest mniej chemizowane.

[Eni]

tylko nie kupuj od razu za dużo, bo będziesz je przecie przyzwyczajać do warzywek stopniowo

http://www.miniaturkabeztajemnic.com/warzywa.html w razie zapomnienia, jak wprowadzać, albo jak dawkować - zerknij tu

[digoxyna]

Jeżeli królik miałby mało wody w pożywieniu (a z tego, co piszesz, wnioskuję, że tak jest), to byłby ODWODNIONY. Odwodnione zwierzęta nie sikają, bądź sikają bardzo mało, bez względu na ilość wypitej wody, bo ich organizm dostarczoną wodę w całości wykorzystuje. Jak u ludzi  
także moim zdaniem jeżeli Twój króliczek wypija dziennie 1,5 litra wody, to jest powód wybrania się z nim do weterynarza. Na początek zbadaj mu cukier we krwi.

O zmianie diety nie będę wspominać, bo dziewczyny wyżej to pięknie opisały

P.S. Ktoś tu jeszcze dobrze napisał- na każdy kilogram ciała zdrowy królik wypija ok. 100 ml wody, w tym wody dostarczonej z pokarmem. Także przeciętnie ważąca 2 kg miniaturka wypija ok. 200 ml. Załóżmy, że jest średnio odwodniony- wtedy "dopija" deficyt- czyli ok. 5-10 % więcej, co daje nam ok. 10-20 ml wody ponad te 200 ml (2 kg x procent odwodnienia). Czyli wciąż nam duuuużżżżo brakuje do tych 1,5 litra.
Ciężko odwodniony królik raczej by nie kicał samodzielnie.

[Madzia7]

króliki się nie odwadniają z tego powodu, że nie dostają zieleniny, warzyw itd. Odwodnić by się mógł jakby wcale tej wody organizm nie miał ale w tym wypadku królik pobiera wodę z poidełka. Skąd ją dodatkowo "magazynuje".
Człowiek jakby nie jadł warzyw tylko same mięsiwo- to też by się odwodnił? Pies nie je warzyw- też się odwadnia?
W przypadku odwodnienia nawet mocznik jest wykorzystywany, więc uszak by albo nie sikał, albo kilka kropelek sporadycznie.

O zmianie diety i zbadaniu poziomu cukru zostało już powiedziane.

[digoxyna]

króliki się nie odwadniają z tego powodu, że nie dostają zieleniny, warzyw itd. Odwodnić by się mógł jakby wcale tej wody organizm nie miał ale w tym wypadku królik pobiera wodę z poidełka. Skąd ją dodatkowo "magazynuje".
Człowiek jakby nie jadł warzyw tylko same mięsiwo- to też by się odwodnił? Pies nie je warzyw- też się odwadnia?
W przypadku odwodnienia nawet mocznik jest wykorzystywany, więc uszak by albo nie sikał, albo kilka kropelek sporadycznie.

O zmianie diety i zbadaniu poziomu cukru zostało już powiedziane.

Nigdzie nie widziałam wzmianki o zbadaniu poziomu cukru, dlatego to dopisałam.

Królik mógłby się odwodnić, jakby nie dostawał wody dodatkowo, ponieważ zarówno siano, jak i granulat tej wody za dużo nie mają. Pisałam, że to mało prawdopodobne, ponieważ królik pije wodę. Problemem jest tutaj jej ilość. W cukrzycy, mimo zwiększonego pragnienia, również dochodzi do odwodnienia, paradoksalnie z resztą, ponieważ brak insuliny (bądź to, że nie działa prawidłowo) powoduje podwyższony poziom cukru we krwi, który "ściąga" wodę z komórek do kanalików nerkowych. Dochodzi do zwiększonego wydalania moczu. Z kolei zwiększone wydalanie moczu daje sygnał do zwiększonego poboru wody z otoczenia.
Także jeszcze raz mówię, że moim zdaniem nie tyle o zmianę diety chodzi, co o wizytę u dobrego weterynarza.

Poza tym czytaj ze zrozumieniem, już na początku postu napisałam, że odwodnione zwierzę albo wcale by nie sikało, albo tylko trochę. I niemal całą resztę, o której napisałaś, również zawarłam w poście wcześniejszym.

P.S. A mięso zawiera b. dużo wody
pozdrawiam