[KRAKÓW] Mała Rzekotka i 4 śliczne, puchate maluchy szukają domu

[dominek]

Ech a mi się Springbank (czy bang ?) spodobała. Siedziała ponad  pół audycji u mnie, a jak ją odłożyłem to chciała z powrotem. Niestety póki co lokal mamy za mały na trzy futrzaki.

oj tam.. za 2 mce metraz Ci się zmieni a poza tym czasem to po prostu przeznaczenie

[oscarez]

oj tam.. za 2 mce metraz Ci się zmieni usmiech2 a poza tym czasem to po prostu przeznaczenie bunny

czy zatem przykleić małej-dużej na czoło kartkę "rezerwacja"? 

[Kic]

 
nie miałam odwagi tego sugerować... 
dwa miechy zlecą ani się obejrzycie

[qbus]

oj tam.. za 2 mce metraz Ci się zmieni usmiech2 a poza tym czasem to po prostu przeznaczenie bunny

czy zatem przykleić małej-dużej na czoło kartkę "rezerwacja"? 

Skradła serce me to fakt :-). Jeżeli moglibyśmy ją dostać po naszej przeprowadzce (czerwiec) to można łatkować. Wcześniej nie bardzo się da, bo mamy małe mieszkanko, a i pewnie szkoda by było stresować malucha podwójną przeprowadzką.

[qbus]

nie miałam odwagi tego sugerować... 
dwa miechy zlecą ani się obejrzycie

Z Frędzlem by chyba stworzyli niezły duet urwisów .

[Kic]

proszę, jaka ta audycja w radio pożyteczna była!

PS. SpringbanK

[oscarez]

Skradła serce me to fakt :-). Jeżeli moglibyśmy ją dostać po naszej przeprowadzce (czerwiec) to można łatkować. Wcześniej nie bardzo się da, bo mamy małe mieszkanko, a i pewnie szkoda by było stresować malucha podwójną przeprowadzką.

kolejki nie stoją za nimi więc nie ma problemu. Z drugiej strony podwójna przeprowadzka i tak ją czeka najprawdopodobniej bo pewnie przed upływem dwóch miesięcy trzeba będzie je porozdzielać po domach tymczasowych. Razem pewnie nie będą już mogły być (ustalanie hierarchii + dojrzałość płciowa), a i u mnie więcej klatek nie ma szans 

[qbus]

proszę, jaka ta audycja w radio pożyteczna była!

PS. SpringbanK

Też sobie tak właśnie myślałem .

Tak, tak - już doczytałem o co chodzi z imionami maluchów :-).

[qbus]

Skradła serce me to fakt :-). Jeżeli moglibyśmy ją dostać po naszej przeprowadzce (czerwiec) to można łatkować. Wcześniej nie bardzo się da, bo mamy małe mieszkanko, a i pewnie szkoda by było stresować malucha podwójną przeprowadzką.

kolejki nie stoją za nimi więc nie ma problemu. Z drugiej strony podwójna przeprowadzka i tak ją czeka najprawdopodobniej bo pewnie przed upływem dwóch miesięcy trzeba będzie je porozdzielać po domach tymczasowych. Razem pewnie nie będą już mogły być (ustalanie hierarchii + dojrzałość płciowa), a i u mnie więcej klatek nie ma szans 

To faktycznie wtedy nie będzie co czekać - lepsze dwie przeprowadzki niż trzy i jeszcze DT po drodze. A kiedy mniej więcej planujecie rozłąkę?

[worrek]

mhh czyżby jeden maluch był juz sprzedany? a ja mam takie nieśmiałe pytanie kto kryje się pod nickiem qbus?

[qbus]

mhh czyżby jeden maluch był juz sprzedany? a ja mam takie nieśmiałe pytanie kto kryje się pod nickiem qbus?

Mąż Dominka :-).

[Kic]

jakoś niedługo - maluchy właśnie kończą 2 miesiące, robią się coraz większe, więc nawet niezależnie od ryzyka związanego z dojrzałością, potrzebują więcej przestrzeni.

qbus - jak decyzja dojrzeje, ślij formularz adopcyjny do brruni
tu masz namiary: http://adopcje.kroliki.net/rabbits/1197#yield

[worrek]

Mąż Dominka :-).
[/quote]

 

czyli Kuba i Dominika po prostu

[qbus]

jakoś niedługo - maluchy właśnie kończą 2 miesiące, robią się coraz większe, więc nawet niezależnie od ryzyka związanego z dojrzałością, potrzebują więcej przestrzeni.

Oki, pomyślimy zatem co tu wykombinować w obecnym mieszkaniu, żeby pomieścić całą ferajnę :-).  

[oscarez]

No to świąteczne pozdrowienia od gwiazd radiowych:

[joac]

Oskar, błagam, umrę z zasłodzenia! tym razem to już sam je tak ustawiłeś, przyznaj się

[qbus]

No to świąteczne pozdrowienia od gwiazd radiowych:

Jak Ty je dajesz radę tak ustawić w szeregu  ?
Wygląda to jakbyś normalnie mówił do nich: "w szeregu zbiórka, kolejno odlicz"  :.

[oscarez]

a skąd. same tak się rozsadzają. Jak pisałem, one nie są z tych co jak się je ustawi to będą siedzieć same hehe

[joac]

a skąd. same tak się rozsadzają. Jak pisałem, one nie są z tych co jak się je ustawi to będą siedzieć same hehe

Tym bardziej mnie zazdrość zżera Chciałabym zobaczyć, jak to się dzieje, że nagle tak siedzą i patrzą jak sowy

[oscarez]

Wygląda to jakbyś normalnie mówił do nich: "w szeregu zbiórka, kolejno odlicz"

mówić to ja se do nich mogę  

a skąd. same tak się rozsadzają. Jak pisałem, one nie są z tych co jak się je ustawi to będą siedzieć same hehe

Tym bardziej mnie zazdrość zżera Chciałabym zobaczyć, jak to się dzieje, że nagle tak siedzą i patrzą jak sowy

biegają, biegają i powoli się męczą. Jak idą spać na kanapie to najczęściej w taki sposób