Odskakiwanie od dloni

[Agatakamil]

Witam
Słowem wstępu zaopiekowalismy sie sierota malutka myśle ze za wczesnie oddzielona od matki (ok7tyg) serce mi pękło jak zobaczyłam taka sierotę wiec wzięliśmy mam doświadczenie wiec nie była to pochopna decyzja. Ale nie o tym jest u nas jakieś dwa tygodnie co prawda i moze to początkowa nieufność ale jak mam możliwość to zapytam.
Nie wiem czy to samiec czy samica jest małe z tego co zaglądałam moim niefachowym okiem to raczej dziewczynka (ma kreskę) chodzi o to ze mała nas lubi pozwala sie brac na ręce lubi drapanie głaskanie itd jest grzeczna ciekawska tylko jedno zachowanie mnie zastanawia daje sie głaskać bez problemu ale jak sie zbliża do dłoni albo dłoń do niej do jej nosa nie na grzbiet czy główkę to ona dłoń powącha zrobi takie jakby psik i odskakuje jakby ja prąd poraził. Nie wiem o czym świadczy takie zachowanie nigdy sie nie spotkałam przejrzałam internety i dalej nic wiec zostajecie mi wy

Od. Podałam w sumie mało informacji. Reaguje tak tylko na dłonie jak wacha przedramię moge brzuch czy cokolwiek jest normalnie. Smakołyków poki co nie przewiduje niej mała je to co musi no ale próbowałam dać kawałek jabłka z ręki myślałam ze zapach owoca przekona ale było to sami

[joac]

Agatakamil, witaj. Króliki generalnie nie lubią dotykania ich po nosie, zbliżania czegokolwiek do nosa. Może ma jakieś niemiłe wspomnienia, może jest po prostu wrażliwa, ale skoro daje się głaskać po nosie, karczku, uszkach, to wszystko jest OK.
Co do płci, to samemu trudno ją określić u małego królika; potrzeba wprawnego oka i nawet wielu wetów się myli (niestety sprawdzone).
Wybierz się na oględziny malucha i sprawdzenie płci do któregoś z poznańskich wetów króliczych: lek.wet. Tomaszewskiej z kliniki pod wieżami, lek. wet. Lisieckiej z Kobrawet lub lek, wet. Sobieralskiej z Lecznicy Akademickiej. I niech się maluch zdrowo chowa!

[Agatakamil]

Dziękuje za sprawna odpowiedz weterynarza na pewno odwiedzimy jak sie mała troszkę oswoi nie chce zeby znowu przeżyła szok moze faktycznie ma wrażliwy nosek pozdrawiam

[Solvieg]

A nie używasz przypadkiem pachnącego kremu do rąk ? Jak ja wysmaruje ręce kremem to króliki uciekają z obrzydzeniem od ręki

[Agatakamil]

No właśnie tez o tym myślałam i juz teraz do szczylka chodzę tylko jak ręce porządnie umyte (czasem jeszcze je w marchewce potrzymam zeby ładny zapach był ale nic z tego

[Solvieg]

Czyli widocznie akurat takich pieszczot nie lubi

[Agatakamil]

No nie chodzi o pieszczoty bo staramy sie właśnie unikać takich kontaktów tylko zaczęłam sie zastanawiać czy wszystko wporzadku. No niech bedzie uparciuchowi jeszcze jedno pytanie w jakim wieku najbezpieczniej sterylka/kastracja?

[joac]

Tu bardziej chodzi o wagę (przy sterylce). Większość wetów kastruje po osiągnięciu królika wagi 1 kg. Czyli tak pewnie 7-8 miesięcy

[Agatakamil]

Cześć ponownie.
Mamy kolejny problem mała pomału sie przyzwyczaja i nie odskakuje juz tak raptownie wiec sa postępy. Byliśmy dzisiaj u weterynarza (głupia jestem chciałam byc dobra dla Uszatka i dałam suszonego jabłuszka kawałek skończyło sie rozwolnieniem) dostała leki dajemy espumisan tylko ze dzieciak jak wcześniej swietnie korzystał z kuwety tak ostatnio zdążą jej sie robic siusiu w drugim rogu klatki. A dzisiaj po weterynarzy dosłownie wszędzie myślałam ze po lekach ale teraz minęło juz 6h przyszłam ja pogłaskać to wskoczyła na swoje posłanie ma takie jak psie mięciutkie i takie ogromne siusiu zrobiła jak nigdy wcześniej... moze macie jakieś sprawdzone sposoby nie chce jej karcić jedynie co to mowię ze niewolno ale malec pewnie niewiele rozumie. Kuwetę jak próbowałam przestawiać to jak na złość nagle robiła w miejscu gdzie była wcześniej. Co prawda to siusiu to sie zdarzało max raz dziennie (pomijając dzisiaj) ale tak czy siak nie chce zeby złych nawyków nabrała. Moze za często jej żwirek wymieniam?

[BunnyBoo]

Moze nie lubi dotyku peletu/zwirku z kuwety? Ja bym spróbowała z wylozeniem chwilowo kuwety mata higieniczna, jesli sie okaze ze krolik wroci do kuwety to oznacza ze ten zwir jej w jakis sposob nie pasuje (czy byl on zmieniany na jakis inny tj. firma?)  jesli ciagle ten sam to moze jest za twardy lub kluje w lapki i bedzie trzeba albo kuwete przesiewowa albo na zwir polozyc dry beda.

Kroliki na miękkie sikaja - skoro ma mięciutkie legowisko to zdarzy sie nasikac, ja w legowisku klade wycieta mate higieniczna,wiec jesli sie cos przydarzy to latwo sytuacje opanowac no i nie trzeba tak czesto prac ^^ Wielkie siku u mnie robil moj krolik na zascielone lozko (=miekko) mialam wtedy wrazenie ze krolik specjalnie duuuuuzo pije (miske uzupelnialamn3xdziennie gdzie normalnie 1 dla wymiany wody na czysta) zeby miec czym sikac xd zastanawialo mnie gdzie ona tyle sikow miesci, bo to karzelek, a plamy takie jakby wylac pol szklanki..   

Bobki i sikanie moze byc tez oznaka focha za weta

Jesli nadal tak bedzie robic to trzeba od nowa uczyc uszątko kuwetkowania. 

Wymiana zwirku co ile? Dobrze by kuweta troche zapachu złapała, nie myj kuwety zadnym detergentem (bo może to ja odstrasza-zapach jakiegoś srodka czyszczacego), jeśli jakieś zabrudzenia to przeplukac sama woda i wysuszyc recznikiem papierowym.  To pozwoli zachować  zapach krolika, bedzie wiedzieć że tam ma wc :d

[Agatakamil]

No właśnie wyglądało mi to troche na focha. A pozniej miałam wrażenie ze leki puściły i moze bolał ja brzuszek wiem ze koty tak robią ze jak cos boli czy nie tak to sikają na miękkie. Mamy żwirek drewniany od poczatku taki sam kuwetę wymieniam co drugi dzień bo to malutkie to nie brudziła az tak nie myłam jej jeszcze wcale i zawsze do nowego żwirku dorzucalam troche tego z poprzedniej partii ale i tak zawsze jedno siusiu ładowało w drugi kat. A wczoraj to po prostu zaczęła robic wszędzie poza kuwetki

[BunnyBoo]

To moze chwilowo klasc na spod klatki mate higieniczna. Bedzie latwiej sprzatac
Tez wlasnie sie przypomnialo ze to moze byc od choroby, skoro to nagla zmiana zachowania.

Zdrowia dla Uszątka!