Autor Wątek: Mój uszatek tyje  (Przeczytany 18576 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« dnia: Sierpień 03, 2006, 10:59:17 am »
Mój 6 miesięczny uszatek rasy karzeł polski może ważyć maksymalnie 1200 1300g, a waż już teraz 1200 g waży 1200 g. Chyba  troszkę za dużo. Daje mu kolby, dropsy, siano, wapienko,wodę(to chyba wiadomo) i karmę XtraVital. Poradźcie mi co powinienem mu ograniczyć ??

basia.dc

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 03, 2006, 11:51:05 am »
Cytat: "Aleksander"
Daje mu kolby, dropsy, siano, wapienko,wodę(to chyba wiadomo) i karmę XtraVital


Przede wszystkim to nie powinieneś podawać mu kolb i dropsów, bo to tylko tuczy królika, a nie ma żadnych składników odżywczych (witamin). Wapienko też odradzam, bo zbyt duża ilość może powodować choroby.
Pamiętaj, że siano i wodę musi mieć dostępną 24h/dobę  !!  
A co to jest za karma ta XtraVital  ?? Jeżeli to mięszanka, to proponuję abyś bardzo powoli zmienił ją na jakiś granulat - pamiętaj, że odzwyczajanie królika od pokarmu i zamienianie go na inny powinno się robić bardzo powoli i stopniowo, aby królik nie dostał biegunki.
Najlepszy granula to m.in. Duo Cuni, sama go podaję mojemy królikowi i jestem z niego bardzo zadowolona. :)
Królikowi możesz też podawać jakieś świerze warzywa, owoce (tylko jako przysmak, czyli w małych ilościach) i zielenię, za króra króliki przepadają.
Pozdrawiam !!

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 03, 2006, 13:04:19 pm »
Dzięki skorzystam z twoich informacji ale zostawie mu wapienko i tak prawie go nie obgryza.

basia.dc

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 03, 2006, 21:58:22 pm »
Jak go nie obgryza to po co je tam dajesz  ?? Jeżeli chcesz, żeby miał witaminy, to podawaj mu siano, granulat, warzywa, zielenię i owoce, a będzie mieć wszystkie potrzebne mu witaminy. Jeżeli zaś chcesz pozostawić mu je po to, żeby ścierał sobie ząbki to zamiast tego królik już ściera sobie je na sianku i warzywach, a jeszcze dodatkowo możesz mu podawać gałązki do gryzienia.
Zdecydowanie odradzam wapienko, bo takie wapienko może prowadzić do kamicy nerkowej (czy jakoś tak ;) ). Poszukaj na forum tematu o wapienku, bo gdzieś powinnien być i przekonasz się, że je ono mu zupełnie niepotrzebne.

Goga

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 03, 2006, 22:30:31 pm »
Wapienko lepiej też wyrzuć, bo w którymś momecie może się zainteresować i go zjeść. Króliki maja problem z wydalaniem nadmiaru jonów wapnia, które owo wapienko zawiera a to moze sie skończyć kamica nerkowa prowadząca nawet do niewydolnosci nerek i śmierci. Wklejam Ci link do artykułu o żywieniu krolików
http://www.lecznica-oaza.prv.pl/
artykuł jest w biblioteka/króliki/żywienie
jeśli sie zastosujesz do zaleceń i królik będzie miał odpowiednia dawkę ruchu nie bedzie miał problemow z utrzymaniem wagi.
jeśli stosujesz mieszanke najlepiej zmień ja na granulat.
Pamietaj o stopniowej zmanie diety, ponieważ nagłe wprowadzanie czegoś lub eliminacja moze sie zakończyć u królika problemami z przewodem pokarmowym, które wcale sie tak latwo nie daja leczyć i kończy sie to u weterynarza.

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 04, 2006, 09:26:31 am »
dobra przetanę mu dawać wapienko dzięki że mi o tym powiedziałyście. Jeszcze jedno pytanie czy wapienko szkodzi wszystkim gryzoniom ??

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 04, 2006, 16:48:09 pm »
Kroliki to nie gryzonie.Wapienko nie szkodzi takim gryzoniom jak chomiki. :lol
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 04, 2006, 17:08:40 pm »
dzięki !!

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 04, 2006, 17:09:18 pm »
oj  dwa razy wysłałem :(

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 05, 2006, 16:11:39 pm »
Cytat: "Goga"
Wapienko lepiej też wyrzuć, bo w którymś momecie może się zainteresować i go zjeść. Króliki maja problem z wydalaniem nadmiaru jonów wapnia, które owo wapienko zawiera a to moze sie skończyć kamica nerkowa prowadząca nawet do niewydolnosci nerek i śmierci. Wklejam Ci link do artykułu o żywieniu krolików

nie maja problemu z wydalaniem wapnia, tylko maja inna gospodarke mineralna w organizmie. W warunkach domowych krolisie dostaja za duzo wapnia, czesto nie biegaja tyle ile powinny, pija za malo, do tego dochodzi genetyka. Nie powinno sie podawac wapienek, bo jest to zbedne (nie scieraja zebow) i moga doprowadzic do kamicy
Aleksander Jak na moj gust to Ty nie masz Karzelka Polskiego. Kroliki miniaturki moga wazyc nawet 2 kg ( okolo 3 kg baranki) wiec nie przsadzaj z tym odchudzaniem :)

Bastila

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 05, 2006, 22:32:07 pm »
Alexander, myślę, że Twój kroliczek nie powinien ważyć więcej niż 1200 g i nie mniej niż 1000 g. Jeśli ma teraz nadwagę, to powinieneś ograniczyć mu podawanie granulatu do dwóch małych łyżeczek dziennie. Zieleninkę można podawac w normalnych ilościach, bo mają bardzo mało kalorii. Owoce proponowałabym odstawić i dawać dosłownie na smaczek raz na 3-4 dni. Jeśli zauważysz, że króliczek chudnie i zaczyna być bardziej żywy i rozbrykany i będzie ważył mniej więcej tyle, ile napisałam wyżej.
I radziłabym nie podawać tych różnych świństw, które sa nam wciskane w sklepach zoologicznych :)

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 06, 2006, 05:54:17 am »
Jesli to jest Karzelek POlski to rzeczywiscie ma nadwage. Jesli nie to lepiej nie wprowadzac mu ograniczen (poza wyrzuceniem zbednych kolb, wapienek). Moj przy wadze 1800 g byl prawidlowy, teraz przy 1500g jest za chudy.

Katasza

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 06, 2006, 12:19:57 pm »
a teraz pytanie, czy to aby na pewno karzel polski?

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 06, 2006, 13:13:38 pm »
Ja na avatarze nie widze Karzelka Polskiego   :/

Goga

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 06, 2006, 15:23:33 pm »
Boni przecież napisałam że maja problem z wydalaniem nadmiaru jonów wapnia a nie że maja problem z wydalaniem jonów wapnia, sorry troche nie rozumiem uwagi (zreszta każda substancja podawana w nadmiarze w koncu wysyci swoje mechanizmy wydalnicze i nie trzeba byc wrażliwym gatunkiem aby sie zatruc czymś nawet tak na pierwszy rzut oka nieszkodliwym jak Ca)

Bastila

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 06, 2006, 16:21:01 pm »
Mi tkról nie wygląda na karzełka polskiego, sierśc na główce i karku ma tak długa jakby to był lew, a jeśli ma gdzieś na kuperku pędzelki sierści, to jest to z pewnością lew, a lewki są niewielkie ;)

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 06, 2006, 21:38:59 pm »
Gogus. To nie bylo nic do Ciebie tylko taki ogolny wywod (przy okazji laczenia wapienke+kamicy).Wapienek nie powinno sie podawac bo w niczym nie pomagaja (nie scieraja zebow) a moga zaszkodzic.
zwrocilam uwage, bo w przypadku kamicy u krolikow jest tak wiele przyczyn, ze nie mozna tego zwalac tylko na nadmiar wapnia. Mozesz podawac produkty wysokowapniowe i Twoj krolik dozyje 15 lat i umrze, bo sie czegos przestraszy. A mozesz tak jak ja chuchac i dmuchac a i tak krolik dostanie kamicy ukladu moczowego. W przypadku krolikow masz wiele przyczyn kamicy, nie tylko zla diete ale np.  genetyke, brak wody, mala ilosc ruchu, nadmiar wapnia (np. codziennie podajesz granulat z lucerny, wapienko, kolbe) i wiele innych. Zwrocilam uwage, bo widze ze ludzie sie coraz bardziej nakrecaja. Woda nie, pietruszka nie, to nie, tamto nie, bo krolik dostanie kamicy. Tymczasem w przypadku wiekszosci krolikow wystarczy zadbac o odpowiednia ilosc ruchu, duzo picia i nie podawac pokarmow typu wapienko, kolba, ziarenka.
Tylko w przypadku takich bidulkow jak ten moj trzeba zastosowac dodatkowe restrykcje

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 23, 2006, 16:26:06 pm »
Mój Królik to na 100% karzeł Polski !!

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 23, 2006, 16:45:03 pm »
Cos Ci sie pomylilo Aleksandrze

naomi19

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 23, 2006, 21:24:59 pm »
Aleksander- czy ty masz królika z rodowodem? Tylko wtedy możesz powiedzieć, że jest rasowy.

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpień 24, 2006, 07:18:16 am »
Dam sobie reke odciac ze krolik bedacy w avatarze nie jest Karzelkiem. Trusia Oluny jest Karzelkiem.

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpień 24, 2006, 08:18:51 am »
czy jest inny sposób niz rodowod zebym mogl potwierdzic  ze kori to karzł polski :zdenerwowany

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpień 24, 2006, 08:47:01 am »
Zdjecia. ale moge Cie zapewnic, ze krolik bedacy na avatarze nie jest karzelkiem. widzialam w zyciu pare karzelkow i Twoj nim nie jest. Nie wiem co Ci powiedzieli w sklepie ale chyba Cie oklamali.
porownaj sobie tego krolika i swojego

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpień 24, 2006, 09:13:01 am »
ops wstawilem 2 razy

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpień 24, 2006, 09:14:08 am »
http://img209.imageshack.us/my.php?image=0000510mh9.jpg wstawiam zdjęcie robione 2 tygodnie temu

Mya

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpień 24, 2006, 11:40:29 am »
Oj, faktycznie ten kroliczek nie wyglada na karzelka... Dlugi pyszczek i dlugie lapki swiadcza raczej o tym, ze bedzie to uszatek z tych "wiekszych". Takze nie martw sie o wage, niech jeszcze sporo rosnie :) Oby tylko bez kolb i dropsow ;)

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpień 24, 2006, 11:51:23 am »
dobra ale może ktoś wie lub się domyśla jakiej rasy jest mój królik   ??

bonnie_blue

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #27 dnia: Sierpień 24, 2006, 12:52:38 pm »
Zadnej. Zwykly mieszaniec jakich wiele. Najprawdopodobniej jakas rasa zmieszana z lwem. Szczerze powiedziawszy nie wiem, ale na pewno to nie jest Karzelek.

naomi19

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 24, 2006, 16:26:01 pm »
Cytat: "Aleksander"
Mój Królik to na 100% karzeł Polski !!
:icon_biggrin

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpień 24, 2006, 17:23:34 pm »
no dobra zle myslalem  prze to co mi w sklepie  powiedzieli :oops:

Hania

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #30 dnia: Sierpień 24, 2006, 17:56:51 pm »
ech, to nie Twoja wina, ale swoja droga to mnie juz bawia ci sprzedawcy :hahaha . oczywisciem oczywiscie, kroliczek bedzie malutki, slodziutki, wiec powiemy, ze to karzelek. poza tym, rasowych krolikow nie ma w sklepach. karzelki rodza srednia 1-3 mlodych. zwykle miniaturki okolo 3razy wiecej. wiec zastanowmy sie, ile moglby kosztowac malutki karzelek polski? 3razy wiecej, czyli na pewno wiecej niz stowke. kto by takie drogie zwierze kupil skoro moze je kupic za 3razy mniej? bo sprzedawca powie, ze za 40zl sprzedaje rasowe karzelki :P

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpień 24, 2006, 18:41:45 pm »
ja tego kupilem za 60 zł w warszawie

Mya

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpień 24, 2006, 23:39:19 pm »
Czy rasowe, czy nie, to i tak niesamowite i kochane puchatki :) A nieuczciwosc sprzedawcow w sklepach to juz zupelnie inna historia...

naomi19

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #33 dnia: Sierpień 28, 2006, 20:25:37 pm »
Jednak nieuczciwość sprzedawców może mieć różne stopnie szkodliwości. W tym przypadku- osoba, która na prawdę chciałaby mieć karzełka polskiego, interesowałaby się tą rasą i była po prostu wielbicielką, nie dałaby sobie wcisnąć takiego kitu (że jest to w ogóle jakakolwiek rasa :) ). Natomiast... podam przykład: w Mikołowie, zrobię antyreklamę, a jak! sklep zoologiczny "Wojtek", na prawdę nie polecam. Sprzedaje tam młoda dziewczyna, która na prawdę nie zna się na zwierzętach. Byłam świadkiem zakupu przez jakiś ludzi świnki :( Biedne zwierzę to będzie, na prawdę. Pytam się kiedyś jej: Jakie ten a ten granulat ma skład, a on: jaki skład? a ja: no włókno, białko... a ona na mnie z pyskiem, że jakie białko, że to nie mięso, tylko pokarm dla królików, te pokarm to same siano, tam nie ma żadnych wartości, że trzeba mieszanki kupować, ziarna itp... załamałam się.

naomi19

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #34 dnia: Sierpień 28, 2006, 20:29:12 pm »
Jeszcze chciałam ci coś napisać Aleksander- masz pięknego królika o wspaniałym umaszczeniu, nieważne jakiej rasy. :)

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 29, 2006, 12:19:25 pm »
Kori to jest mój drugi królik pierwszego kupilem w olsztynie okazało sie ze był chory jeszcze przed zakupem :chory był ze mną jakieś półtora tygodnia  wyzional_ducha

Hania

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 29, 2006, 15:07:28 pm »
moj pierwszy kroliczek tez tak skonczyl :buu
ja moge zdecydowanie odradzic sklep zoologiczny w przezmierowie(przedmiescia poznania). kobieta lowi rybki gola reka, naprawde :zdenerwowany  i oczywiscie o krolikach zna sie tyle co ja na matmie. kupowalam granulat 7zl za kilogram, i spytalam sie jej dlaczego mieszanke "megan" sprzedaja tak drogo(1kg-9zl). to ona zaczela sie ,za przeproszeniem wymadrzac, ze to taki naturalny pokarm, same zdrowie, ze zawsze go poleca klienta :hahaha  probowalam cos wtracic o tym, ze granulat jest zdrowszy, a ta kobieta mi na to"przeciez kroliki jedza siano, to poco im jeszcze sprasowana trawa?" -pozostawiam bez komentarza. nie wiem dlaczego, moze z racji tego, ze byla starsza o de mnie stwierdzila, ze nikt jej nie bede mowic co zdrowe a co nie, ona wie lepiej :/ .

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 29, 2006, 19:39:32 pm »
jeszcze  chcę dodać ze ten mój pierwszy królik był kupowany w centrum handlowym Alfa w sklepie Rekin w olsztynie

Joanna1991

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 29, 2006, 21:51:34 pm »
Ja u mnie w Nysie jak chcialam kupić królika to sprzedawczyni mi wciskala kit że sprzedaje angory a angory mają dlugą sierśća a w akwariach wszystkie króliki miały krótką sierść. Ci sprzedawcy naprawde są żałosni :/

Kluska

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 30, 2006, 15:34:29 pm »
Mój króliczek jest niby miniaturą a jest duzy i tez gruby, mimo ze staram sie ograniczac mu ziarenka bo sa tuczace. A teraz jeszcze pojechal na wakacje do babci. Juz sie boje co bedzie, jak go zwaze gdy wroci :|

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 30, 2006, 23:17:05 pm »
młody królik :krolik miniaturka jest mały, ale gdy robi się starszy staję się dużo większy.

Twój krolik jest bardzo ładny :)

Kluska

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 31, 2006, 13:07:11 pm »
:) Chciala bym dodac jego fotki do galerii ale za bardzo nie wiem jak to sie robi :(

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 31, 2006, 13:40:15 pm »
wejdz na stronę  http://imageshack.us/,
 kliknij przeglądaj i znajdz zdięcie które chcesz wstawić kliknij na nie 2 razy. Kiedy w ramce obok przeglądaj pojawi się adres i miejsce gdzie na twoim  komputerze jest to zdięcie wciśnij host it. Zdięcie będzie się ładowało. Gdy się naładuje pojawi ci się druga strona. Będzie tam dużo adresów stron internetowych, ale znajdz ten przy którym jest niebieski napis show. Skopiuj ten adres i wstaw robiąc nowy temat lub posta. Sprubuj to zrobić i wstaw  zdięcie swojej kluseczki na tym temacie.                        
                                                           :lol

Kluska

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 31, 2006, 14:16:20 pm »

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 31, 2006, 15:07:54 pm »
:) już widziałem zdięcia twojej kluseczki

Hania

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 31, 2006, 18:27:36 pm »
sliczna;)

Aleksander

  • Gość
Mój uszatek tyje
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 04, 2006, 14:29:13 pm »
Dziękuje wam :bukiet  za wszystkie wasze odpowiedzi. Dużo sie od was nauczyłem.