raczej nie zjadał nigdy dywaników, tylko je gryzie i drapie zaciekle
w tym też już wygryzł kilka dziur, ale wszędzie są strzępy, więc sądzę, że tego nie połyka
musi być na miękkim dywanie, bo leczymy odciski na piętkach.. >:
muszę mu jeszcze zrobić trap, bo po drzwiczkach boi się wchodzić/wychodzić (że niby za strome są). zawsze miał niższą wanienkę, to z łatwością mógł wyskoczyć.. jak zrobię trap, to też tu wrzucę i napiszę, czy zdał egzamin
mam pomysł, żeby zrobić go z dykty i obszyć materiałem. no zobaczymy!