nuka, przesadzasz. Jeśli uważasz, że to była zaczepka pod Twoim adresem, to znaczy sama wiesz, że słuszna. Jak napisała, uwaga była ogólna, nie do Ciebie. Tylko Ty zareagowałaś...
Znam ten adres, jak mówiłam, ale najpierw chciałam się czegoś dowiedzieć, i napisałam w pierwszych postach, że dam znać stowarzyszeniu, jeśli nic sama nie wskóram, przeczytaj sobie jeszcze raz moje wypowiedzi. Jak uprzedziłam, tak zrobiłam. I nie ma tu żadnego przeoczenia.
Mnie denerwuje, jak chcę w czymś pomóc, a ludzie na forum mi mówią, że mam sama interweniować, mimo że mówiłam, że tylko mogę zapytać. Powiedziałam, ile jestem w stanie zrobić, a reszta to w gadce jest odważna.
Właśnie takie jest to forum, najlepiej się nie odzywać...