Autor Wątek: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit  (Przeczytany 91655 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #80 dnia: Luty 19, 2014, 23:40:34 pm »
Moje mają diete taką że dostają np:
8:00/9:00 po sporej garści liści mniszka lekarskiego,
10:00 siemię lniane po szczypcie,
14:00 po 4 pałeczki granulatu Supreme Selective Rabbit,
17:00 po sporej garści babki lancetowatej/suszonej trawki/suszonej marchewki/pasterniaczka (zależy jaki dzień wypada bo marchewki i suszonej trawki często nie można - wapń i cuker)
20:00 wymieniamy sianko więc jest atak i żucie sianka do tego 1/2 pałeczki granulatu Supreme Selective Rabbit
21:00/22:00 po sporej garści liści mniszka lekarskiego + po troszeczku rumianek ( rumianek 2-3 razy w tygodniu bo jest kaloryczny i sianka nie ruszają w nocy)
00:00 po 2 pałeczki granulatu Supreme Selective Rabbit

Między tymi wszystkimi suszkami i granulatem jedzą sobie sianko (a jest najważniejsze w diecie króliczków).Nie mają problemów z wagą - jest prawidłowa i taka jaka być powinna.Na takiej diecie też zbyt często się nie zatykają (raz na 3-4 miesiące) a jak już do tego dojdzie szybko z tego wychodzą.

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #81 dnia: Luty 20, 2014, 00:16:06 am »
ooo, jaki konkret, bardzo dziękuję   :*
Mój Jasperowki niestety nie może liczyć na tak częste posiłki. Rano dostaje suszki: mniszek, babki, pokrzywa oraz różnie po troszkę krwawnika, płatków nagietka, rumianku, mięty itp.  Przed samym moim wyjściem z domu dostaje po trosze suszonego topinamburu i korzeni mniszka. Podejrzewam, że szybko się z tym rozprawia i do mojego powrotu jest na sianie. Jak nie ma problemów z brzuszkiem dostaje dosłownie trochę granulatu (Crispy Pellets Rabbits z Verse-Laga) do kuli smakuli, ale nie zawsze nawet cały zjada.  W porze obiadu znowu dostaje suszki takie jak rano. Wieczorem z suszków głównie daję mu babki + mniszek, albo po trosze suszonej marchewki i pietruszki. W między czasie dociska sianem.
Wody przez zmianę diety pije jakieś dwa razy więcej niż jak dostawał warzywa. Jako nagrodę,  dostaje po trosze żurawiny albo malinkę liofilizowaną. Siemienia praktycznie ostatnio nie daję, bo dostaje 2x dziennie Rodi kolan.
Czy taka dieta jest dobra, czy powinnam ją zmodyfikować jakoś :icon_question
 

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #82 dnia: Luty 20, 2014, 02:10:11 am »
Taaaak my z naszą szlachtą królewską jesteśmy jak w zegarku :) A nie daj Boże jak wybije godzina karmienia a nas u nich nie ma ... demolka w zagródkach na całego :P Nie można sobie zegarka rano przestawić na drzemkę bo się tłuką że mozna zapomnieć o dłuższym pospaniu.
Annie,mięte bym odstawiła bo spowalnia pracę jelit.Nie wiem jak jest z tym nagietkiem ale u nas pomagał przy zatkaniu i dawałam raz na jakiś czas - Eni trzeba zapytać o to czy jest bezpieczny na jelita i czy podawać raz na jakiś czas czy można spokojnie dawać codziennie.
Zrób taką dietę jak my mamy i zobaczysz będzie lepiej tylko to czasu trzeba.Jak mu się poprawi to możesz wprowadzić korzeń mniszka i ten topinambur - moje za te 2 produkty odgryzły by nam z chęcią rękę tak je wielbią :lol Co do nie dawania świeżych warzyw i owoców to spokojnie mozna podawać suszone.Jeśli podajesz te żurawinkę słodką to też bym odstawiła i podawała z owoców lepiej te liofilizowane.Wode to będzie pochłaniał jak gąbka przy "diecie suszkowej" także nie martwić się na zapas bo to normalne bedzie.
A biegunka przeszła ?? Jak nie to bym podała Lakcid w ampułkach - 2ml,2x dziennie do pysia strzykawką.No i oczywiście do weta wrócić.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #83 dnia: Luty 20, 2014, 11:55:37 am »
Gdzieś na forum Sicca wypisała dokładnie, ile suszek można w sumie (czyli jak masz siano z suszkami, to odejmujesz trochę od porcji) podawać na dobę uszakowi.

Królik żywi się sianem, nie dopycha nim, nie jest na nim głodny ani pokrzywdzony. Co więcej, królik z problemami gastrycznymi ma kłopot z trawieniem różnorodnych pokarmów, bo to obciąża układ pokarmowy - czyli dorzucając każdy inny rodzaj pokarmu, obciążasz jelitka.

Ja mam zasadę, że jak moje uszy zaczynają robić mniejsze bobki albo są wzdęte, to granulat, warzywa (świeże i suszone), owoce i różnorodne suszki idą w odstawkę. Uszy dostają siano i mają się przepchać, o ile nie chcą, żebym ja wkroczyła z glutem, lekami etc. Czasem daję glutka z siemienia na spodeczku, bo z pracy się zwolnić nie mogę, jak buce chcą jeść - więc pod moją nieobecność same sobie chlipią gluta (jak je przyciśnie dyskomfort, to zjedzą, jak mają się lepiej, to lekko słodzę - przy czym mówimy o stanie zakłaczenia, a nie chorobie, bo wtedy cukier NIET!).

Jak zdarzy się, że któreś zje po raz kolejny wykładzinę czy załatwi sobie czymś innym jelita, to dieta jest ścisła i trwa minimum 2 tygodnie od wyleczenia schorzenia. Czyli woda albo rumianek do picia, siano, kawałek marchewki (zawiera świetnie przeczyszczające niestrawne włókno oraz karoten i witaminy), szczypta siemienia w ziarnach albo kleiku, pół garści babki i pół babki krwawniku. WSZYSTKO (ew. wg zaleceń weta leki lub suplementy)

Przy każdej sensacji jelitowej podaję probiotyki.

Jak wszystko OK, zaczynam POWOLI wracać do warzyw, suszków i granulatu (latem nie dostają). Aktualnie jedzą wszystko, a nawet ciut więcej - wczoraj Agneau wlazł na parapet i ogryzł kaktusa - bo przecie nie ważne, że wysoko, że ma kolce i że żarcie w misce leży  :lanie:


Królik to nie człowiek czy pies, po kilku godzinach to on nie wydali tego, co zjadł aktualnie - trwa to dłużej. Żeby dieta zadziałała, zakładając, że zwierzak nie jest przytkany, trzeba ze 3 dni poczekać.

Jak mimo probiotyków i diety uszol ma luźne kupska, to warto sprawdzić je pod kątem pasożytów, m.in. kokcydiów, które łatwo przyniesć na butach albo podać z sianem czy suszkami (nie ma mocnych, żeby na łące nie było zająca, lisa, kota czy przelatującego gołębia - a do zarażenia starczy jeden przetrwalink i słabsza odporność).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Annie

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 794
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Moje króliki: Dakota & Peanut
  • Za TM: Jasperek, Astra i Amorek
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #84 dnia: Luty 20, 2014, 17:01:30 pm »
Ślicznie dziękuję za konkretny opis  :*
Chciałam tylko sprostować, bo napisałam, że podaję miętę, a chodziło mi o melisę. Nie wiem skąd mi ta mięta do głowy przyszła :crazy:

Napisałam, że dopycha się sianem, bo tak to u nas wygląda. Jak nic lepszego nie znajdzie, dokładnie sprawdzi obie miseczki i u mnie nic nie wysępi to dopiero wtedy za siano się bierze  ]:->

Glut z siemienia to dobrowolnie nie pójdzie. Nawet tego łykać nie chce jak mu podaję ze strzykawki. 3/4 zawsze wycieknie.

Wygląda na to, że ta wczorajsza biegunka to jednorazowa była. Pojecie nie mam co mogło być powodem. Na wszelki wypadek jednak przetrzymam go jeszcze na diecie. 
 


Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #85 dnia: Luty 21, 2014, 21:30:35 pm »
Bardzo przydatna dieta ,a szczególnie teraz kiedy królisie linieją ,ja mojemu Clydiemu podaje codziennie po troszeńku ziarenek siemienia i bobki ma z tego co tu wyczytałam to chyba ok bo robi takie te połączone jakby niteczkami ,na przemian z takimi jak to zostało nazwane ładnie nesqukowe ,muszę jeszcze dodać do diety rumianek suszony bo tak wszystkie te co wymienione w tej diecie dostaje ,i jak dobrze wyczytałam to tego rumianku podawać mu 2-3 razy w tygodniu tak?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #86 dnia: Luty 21, 2014, 22:09:56 pm »
Rumianek tak 2-3 razy w tygodniu i nie dużo - mała garstka wystarczy :)

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #87 dnia: Luty 21, 2014, 22:13:11 pm »
Dzięki monika2415:)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #88 dnia: Luty 22, 2014, 13:06:43 pm »
Dzięki monika2415:)

Spoko,jakby co to pytaj :)

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #89 dnia: Luty 22, 2014, 13:41:34 pm »
a jeszcze spytam :) bo moj Clyduś uwielbia susz koniczyny czy muszę mu jakoś ją dziennie wydzielać to znaczy on ją dostaje codziennie tak po małej garsce rano i wiaczorem.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 22, 2014, 14:45:54 pm »
a jeszcze spytam :) bo moj Clyduś uwielbia susz koniczyny czy muszę mu jakoś ją dziennie wydzielać to znaczy on ją dostaje codziennie tak po małej garsce rano i wiaczorem.

Ja nie podaję,powoduje niebezpieczne wzdęcia.

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 22, 2014, 14:51:55 pm »
To lepiej mu ją odstawię kurcze a on ją tak lubi ,no ale jak mus to mus lepiej mu to wyjdzie ,w zamian muszę mu kupić jakieś suszki kwiatów -malwę ,nagietek ,lipa czy będzie ok

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #92 dnia: Luty 22, 2014, 15:01:19 pm »
Moje też lubią żurawinkę i rodzynki ale przyszedł czas żeby odstawić cukier i też mi ich było szkoda.Dobrze że chociaż szaleją za granulatem i siemieniem lnianym to mamy zastępcze smakołyki :)

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #93 dnia: Luty 22, 2014, 15:08:51 pm »
hehe z nimi to jak z dziećmi

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #94 dnia: Luty 25, 2014, 10:13:11 am »
Można za to podawać suszoną jagodę buraczka czy bratki,  - czy to ze sklepów zoo czy z apteki/ zielarni - zdrowe i w okresie rekonwalescencji wskazane jako smakołyk.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Wiolusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 273
  • Moje króliki: Clyde -adoptowany
  • Pozostałe zwierzaki: zoo
  • Za TM: Ruda 6 lat
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #95 dnia: Luty 25, 2014, 11:24:17 am »
ooo to muszę zakupić suszone jagody i te bratki ,bo buraczki mamy i uwielbia je ,a czy kwiat chabra bławatka można podawać codziennie ?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 01, 2014, 13:31:03 pm »
A może ktoś wie od czego są czarne,śmierdzące ale pojedyńcze,twarde bobki ?? Postanowiłam od dzisiaj dać Lakcid 2x dziennie po pół fiolki,może to pomoże ??

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 01, 2014, 13:51:04 pm »
po warzywach często są czarne i śmierdzą szczypiorkiem :P
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #98 dnia: Marzec 01, 2014, 13:54:39 pm »
właśnie u nas tez po warzywach sa czarne bobki , to raczej nic złego ;)

To lepiej mu ją odstawię kurcze a on ją tak lubi ,no ale jak mus to mus lepiej mu to wyjdzie ,w zamian muszę mu kupić jakieś suszki kwiatów -malwę ,nagietek ,lipa czy będzie ok

spokojnie po garstce co kilka dni może dostawać  koniczyne, w sianie tez często jest koniczyna :)
nasze tez dostają i nigdy po suszonej koniczynie nic sie nie działo :)
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Dieta jelitowa - czyli dieta po zatkaniu czy chorobie jelit
« Odpowiedź #99 dnia: Marzec 01, 2014, 18:30:47 pm »
Niusia nie je warzyw,same ziółka :) Nie może kobita warzyw z powodu problemów z jelitami.Zobaczymy czy bedzie oki po tej kuracji z Lakcidem.
Co do tej koniczyny to jeśli uszak jest po silnym zatorze to może ona zaszkodzić.